Wraz z nadejściem zimy pojawia się obawa o to, by w budynkach niezamieszkałych lub czasowo pustych nie doszło do zamarznięcia wody. Jest to na to sposób, mowa tutaj o ociepleniu rur wodnych, co na zawsze wyeliminuje obawę o wpływ minusowych temperatur na układ wodociągowy we własnym domu.
Kiedy zdecydować się na ocieplenie rur wodnych?
Po dokonaniu instalacji wodnej w domu warto przemyśleć kwestię izolacji tejże instalacji przed potencjalnym zamarznięciem. Mimo, iż w Polsce nie ma aż tak srogich zim to zdarzają się sytuacje, w których temperatury spadają do całkiem pokaźnych minusowych stopni. Czasem wystarczy jeden dzień mrozu i może negatywnie się to odbić na domowej instalacji wodnej. Niewielkie nawet rozszczelnienia czy pęknięcia mogą doprowadzić do powodzi w domu. Oczywiście nie dzieje się tak od razu, najpierw uszkodzona zostaje część strukturalna domu, a dopiero kolejne jej części. Taka awaria jest ogromnie kosztowną inwestycją, co także nie może zostać wykonane zimą, a dopiero na wiosnę, co nie klaruje się na tak pozytywny scenariusz.
Zalety ocieplenia instalacji wodnej
Najczęściej awarie instalacji wodnej mają miejsce pod naszą nieobecność, kiedy opuszczamy dom na jakiś czas i grzejniki pozostają zakręcone. Posiadając izolację instalacji wodnej nie trzeba się martwić o to, czy woda nam zamarznie, tylko ze spokojem można cieszyć się zasłużonym wypoczynkiem.
Ponadto, izolacja rur wodnych nie tylko ochroni nas przed zamarznięciem, a także spowoduje, że ogrzewanie domu będzie znacznie oszczędniejsze.
Kolejnym atutem ocieplenia rur wodnych jest to, że otulina sprawi, że instalacja zostanie wyciszona, co korzystnie wpłynie na komfort wszystkich domowników, a szczególnie tych wyczulonych na każdy najmniejszy dźwięk.
Wybór odpowiedniej otuliny
Przed wykonywanie działań izolacyjnych instalacji wodnej warto skupić się na otulinę, która ma zostać użyta do jej ocieplenia. Trzeba zwrócić uwagę na parametry jakie posiada dana otulina. Najlepsza jest taka, która posiada najmniejszy współczynnik przenikania ciepła.